Po sąsiedzku domu dziecka przy którym stawiamy plac zabaw mieszka wiele wdów z Syrii z dziećmi. To zupełnie alegoryczna sytuacja do tej którą kiedyś opisałam TU
Panie są cudowne i pełne energii - wyciągają nas na naukę angielskiego,
częstują hektolitrami herbaty i bardzo wiele chciałyby zdziałać.
Postanowiłyśmy zrobić z naszymi sąsiadkami lalki i sprzedać je w Polsce
aby miały jakikolwiek zarobek. Dlatego...
- Jutro lub pojutrze utworzymy galerie ze zdjęciami lalek i opisem autorek.
- Jeśli się Wam któraś spodoba to po prostu napiszcie w komentarzu "kupuję" albo "zamówione " czy co tam chcecie.
- Napiszę do Was na priv z numerem konta a potem prześlę foto z przekazania kasy autorce lalki.
- Nie ma z góry ustalonych cen, cena co łaska.
- Bardzo dziękuję za miłe słowa apropo akcji.
- Największe podziękowania należą się jednak wspaniałej Patce, która jest pomysłodawczynią samej koncepcji wykonania lalek z foliówek. Buziak dla Patki!!!!
- Wkrótce przedstawimy Wam same autorki - ich marzenia, plany i historie.
Kupuje za 30€ z wysylka do Niemiec.
OdpowiedzUsuńAle śliczna <3
OdpowiedzUsuńsuper pomysł...proszę o Waszego maila. Czy ktoraś z Pań może mi podać kontakt do Domu Dziecka CZujczuj mój email faracik@gazeta.pl
OdpowiedzUsuń