Za nami próba generalna teatrzyku, tym razem dla dość wyrośniętej widowni:
... czyli dla naszych meksykańskich gospodarzy. Od samego przylotu gości nas po królewsku Isia Wieczorek, która przy pomocy stworzonej przez siebie Ama Poli animuje w mieście Meksyk tutejszą Polonię. W niedzielę zrobimy z nią warsztaty dla polskich dzieci a dzień wcześniej będziemy działać w ambasadzie. I może, kto wie wystawimy nasz teatrzyk w domu starców! To dopiero będzie nowy kierunek.
Z kolei w poniedziałek jedziemy z warsztatami i teatrzykiem do szkoły imienia Adama Mickiewicza. Co to za szkoła? Czemu nosi to imię? O tym w swoim czasie.
Wszystko się fajnie splata bo nasz projekt wsparł Instytut Adama Mickiewicza:
Teraz czeka nas niekończące się dopieszczanie tłumaczenia polskich legend (a przede wszystkim dopieszczanie mojego czytania). Chcecie kilka meksykańskich bajek i legend?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz