piątek, 1 lutego 2013

nowa misja, możecie pomóc :)

Co?
warsztaty w Kurdystanie w ośrodku dla uchodźców


Kiedy?
Od 16 marca przez około miesiąc

Jak?
Ano dopiero się dowiemy, bo sprawa jest bardzo świeża.


O co w ogóle chodzi?
dostaliśmy dziś maila, od pewnej Pani zajmującej się zawodowo Kurdystanem. Wiadomość była następującej treści:

"(...)Jest koło Duhok taki obóz z ludźmi ze wschodniego Kurdistanu, wiesz ta część pod zaborem syryjskim, którą właśnie wyzwalamy sobie pomału. Sprawa jest taka, że szukam kogoś kto profesjonalnie zorganizowałby jakieś zajęcia dla dzieci z tego obozu. Problem może być tylko taki, że nie wiem na razie w jakim języku one mówią, jest opcja że tylko po arabsku, a w najlepszym razie w kurmandji, którego prawie nie znam. Jestem w trakcie organizowania tam różnych rzeczy - mam zamiar ponegocjować z drużynami piłkarskimi miejscowymi, żeby jakieś zajęcia sportowe dla chłopców zorganizowali, tego typu rzeczy. (...) Myślałam jeszcze o wesołym miasteczku w Duhok, żeby zafundował jakieś bezpłatne atrakcje (tu też transport byłby mi potrzebny). Tak że tak wygląda sprawa. Gdyby wasza grupa miała ochotę tam do nich zajrzeć i coś podziałać to byłoby super.
Tak jak napisałam problem jest tam z samopoczuciem ludzi, trzeba ich podnieść na duchu - jeśli mam być szczera z dorosłymi jestem w stanie to zrobić, ale dzieci to jest trochę bardziej wymagający klient :) i tu potrzebuję profesjonalistów. (...)"

Ponieważ jak już obwieściłam jestem w ciąży, nie jestem pewna czy taki wyjazd byłby bezpieczny dla Fasolki. 
Wpadłam więc na pomysł, by zorganizować ekipę, która by pojechała do owego ośrodka i albo wsparła mnie, albo inne osoby z czujczujowego teamu.


Jak można pomóc?
1. Dołączyć do naszej ekipy i przyjechać do Turcji, z której razem pojedziemy do Kurdystanu
2. Wesprzeć nas materialnie i dać osobom, które będę przyjeżdżać z Polski kredki, flamastry, kredę albo kolorowy papier (szczegóły wkrótce)
3. Wesprzeć nas finansowo (na przejazdy, wyżywienie... Jeszcze nie znamy konkretów naszej współpracy więc szczegóły wkrótce)
4. Po prostu polubić to wydarzenie na Facebooku i zaprosić znajomych. Może Ty nie możesz albo nie chcesz nam pomóc (jest tyle szlachetnych akcji, że absolutnie to rozumiemy) ale akurat Twoi znajomi mają taką chęć albo możliwość? (Wiemy, że zaproszenie znajomych zabiera trochę czasu, więc nie mniej serdecznie dziękujemy!!!)

I to tyle. Po kurdyjku spas (czyli dziękuję)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz