piątek, 9 listopada 2012

Bajki z talerza i chodnika


Zając



Raz, dwa, trzy, cztery, pięć
miał na przechadzkę zając chęć
Nagle myśliwy wybiegł za krzaka
i bach i trach! zabił szaraka!
Pif-paf ojej, o rety, rety
ubili zajączka niestety
Zanieśli zwierzaka do domu
a on ożył, nic nie mówiąc nikomu! 

Раз, два, три, четыре, пять
Вышел Зайчик погулять.
Вдруг охотник выбегает -
Прямо в Зайчика стреляет:
Пиф-паф!
Ой-ой-ой!
Умирает Зайка мой...
Принесли его домой-
Оказался он живой!

(wierszyk rosyjski)

Niebiańskie siostry 

.
Słońce i Księżyc były siostrami. Obie piękne ale zazdrościły sobie nawzajem urody. Pewnego razu okropnie się pokłóciły ponieważ Księżyc powiedziała Słońcu:
- Ja, wszyscy  wiedzą, jestem piękniejsza od ciebie.
Usłyszawszy to Słońce wpadła we wściekłość. Wyciągnęła kindżał i rozcięła lico swojej siostry.
Od tamtej pory na twarzy Księżyca została szrama a siostry stały się największymi wrogami i postanowiły, już nigdy nie więcej się nie spotykać

(bajka tadżycka)


Boża krówka 


Boża krówko
Leć do nieba
Przynieś mi kawałek chleba
Orzeszki, eklerki i herbatniki
Krakersy, pistacje, pyszne serniki
Drażetki, wafelki, miód…
i oczywiście cud! 

Небесная Коровка
Божья Коровка,
Улети на небо,
Принеси мне хлеба,
Пирожков, ватрушек,
Сухарей и сушек,
И печенья пачку,
И, конечно… жвачку!

(wierszyk rosyjski)

Leniwy niedźwiedź


Pewnego razu myśliwy spotkał niedźwiedzia i wita się z nim: 
-Witaj niedźwiedziu, co u Ciebie?
- A dobrze, jeszcze kilka dni i zapadnę w zimowy sen. Nic tu po mnie skoro pada śnieg.
-A kiedy ty się obudzisz?
-Wiosną. Ja całą zimę przesypiam.
-No, no! Długo Ty sobie odsypiasz…- powiedział człowiek- Ja śpię tylko nocami a dniami pracuje: narty wyrabiam, poluję na zwierzęta, ryby w przeręblu łowię… Tyle rozmaitych  prac przypada  na zimę.
Wstyd się zrobiło niedźwiedziowi, że taki z niego leniuch. Odwrócił mordkę na północ i odszedł po cichutku.

(bajka czukocka)

Jak jeżyk wymyślił sierp


W dawnych czasach ludzie tak samo jak i zwierzęta, jedli trawę.
Chętnie by spróbowali pszenicy ale jak zebrać urodzaj, nikt nie wiedział. W końcu zebrali się wszyscy ludzie i zwierzęta, i zaczęli się naradzać, i rozmyślać jak można by zebrać zboże. W reszcie odezwał się pewien starzec:
-Słuchajcie jest taki mądry jeż, ale nie ma go z nami. On jest bardzo śmieszny. I jak ktoś się zaczyna z niego śmiać on się cały się stroszy i sam mówi do siebie. Można wtedy usłyszeć różne rzeczy.
Podsłuchać jeża zgłosił się kot. Podszedł do niego i słyszy jak język mruczy:
- Ależ ci ludzie głupi. Tyle razy im mówiłem: Weźcie sztabkę żelaza i bijcie tak długo aż się zrobi podobny do młodego księżyca. Potem dobrze naostrzycie i sierp do ścinania zboża gotowy...
Kot zapamiętał te słowa , przekazali je ludziom. Ludzie naostrzyli sierpy i mogli zebrać urodzaj.

(bajka nogajska) 

Jak wilk uczył się piec chleb 


Wilk spotkał w lesie pastucha, ktory jadł drugie śniadanie. Poprosił go żeby o poczęstunek. Je wilk, próbuje wszystkiego: sera, jajek, chleba... Najbardziej spodobało mu się jak pachnie i smakuje chleb.
- Oooo, jaki on pyszny. Co zrobić żeby częściej go jeść? Naucz mnie piec chleb.
- Dobra. Najpierw trzeba znaleźć kawałek ziemi...- mówi człowiek.
- I co, jak już znajdę to mogę jeść?
- Jeszcze nie. Trzeba ja posiać. 
- A kiedy posieje, mogę już jeść?
- Jeszcze nie. Trzeba poczekać aż wyrośnie. 
- A kiedy wyrośnie, można już jeść?
- Spokojnie, nie niecierpliw się. Wtedy trzeba je zebrać i zrobić z niego mąkę.
- A make...
- Nie, trzeba jeszcze chleb upiec.
Pomyślał wilk, pomyślał. Oj to ja się już bez chleba obejdę. Za długo trzeba czekać.

(bajka łotewska)

Słońce i Księżyc


Dawno, dawno temu na świecie żyli tylko Słońce i Księżyc. Ożenili się oni i urodziła się im córką. Nazwali ją Ziemia. Ale niestety ich miłość trwała krótko. 
- Czemu ty taki gorący, kiedy ja ciebie dotykam?- pytała Księżyc męża 
- Jeśli ty jesteś taka zimna, ja nie mogę z Tobą żyć – denerwował się Słońce 
- Dobrze, ale córka ze mną zostanie 
- O na pewno, ona z Tobą zamarznie. 
Kłócili się, kłócili aż się rozeszli. Koniec końców Ziemia na dnie została z tata a w nocy widzi się z mama. A kiedy Księżyc tęskni za córką pojawia się czasem w dzień. 

(bajka litewska)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz