wtorek, 5 marca 2019

Możemy się nie zgodzić. Z kim?

Czasem mamy wrażenie, że wszyscy nasi znajomi mają podobne do nas poglądy. Może rzadko spotykamy tych, z którymi rzeczywiście „możemy się nie zgodzić”?

Wraz ze Stowarzyszeniem Między Innymi dla odmiany, chcemy spędzić tydzień na rozmawianiu z ludźmi, których zwykle nie mamy okazji spotkać. Być może będziemy rozmawiać o polityce, być może o poważnych i trudnych sprawach światopoglądowych, a może na zupełnie codzienne tematy….

Podobne spotkanie odbyło się już rok temu i było na tyle zacnie, że chłopak z którym rozmawiałam (chadzający na marsze ONR) w tym włączył się do organizacji. I nie, nie przeciągnęłam go na lewą stronę. Nie o to chodziło. Po prostu chce coś zrobić dla dialogu. Nie tego przed kompem, który sprzyja agresji i pogłębianiu poczucia wrogości, tylko na żywo. 

Impreza odbędzie się od 23 do 30 marca, w rozmaitych miejscach Warszawy i Łomży.



Nie napiszemy z tego spotkania artykułu, nie będzie publiczności. Nie zamierzamy do niczego przekonywać. Nie mniej widzimy głęboki sens w tym aby rozmawiać.

Bo z ludźmi o innych poglądach spotykamy się najczęściej w Internecie a to nie jest prawdziwy kontakt.

Bo boimy się podziałów, które powstają w Polsce.

Bo cytując za Hawkingiem: "Największe osiągnięcia ludzkości powstały dzięki rozmowom. A jej największe niepowodzenia są skutkiem braku rozmowy. Nie musi tak być. Nasze największe marzenia mogą stać się rzeczywistością. Z technologią, którą dysponujemy, możliwości są nieograniczone. Wszystko, co musimy zrobić, to upewnić się, że wciąż rozmawiamy".

Poczytajcie z kim możecie się spotkać i poniezgadzać :) No i cały czas zapraszamy do przyłączania się!

Alicja


Ja tez się chętnie spotkam, o ile będzie to Łomża, 10miesieczne ząbkujące twinsy polsko-meksykańskie skutecznie mnie uziemiły w domu w Lomzy...jestem zona Meksykanina, mieszkamy w dawnym mieście wojewódzkim, obecnie powiatowym, na tak zwanej ścianie wschodniej, hejtu nie doświadczyliśmy, ale w naszym mieście mieszkają uchodźcy i chciałabym moc czasem cos dla nich zrobić, jestem tez psychologiem i psychoterapeuta, wiec chętnie wysłucham również '

Miejsce i czas:
23.03.2019 sobota godz. 19.00 pub pod ratuszem ul. Stary Rynek14 18-400 Lomza


Czy sa tu jacys Lomzanie? Zapraszamy!



Anastas



Siema 😉 Nazywam się Anastas (Anastazy), jestem imigrantem w Polsce.

Myślę, że umiejętność słuchania opinii innych ludzi (zwłaszcza tych które nam sie nie podobają) i dobrego wyrażania swojej opinii, skupiając sie na samym temacie i unikając konfliktów, to bardzo dorzeczna i potrzebna umietnosc w naszym XXI wieku, aby tworzyc lepsze przestrzenie społeczne dla wszystkich.

Chętnie porozmawiam o migracji/uchodźstwie (myślę ze obie przeciętne “prawica” i “lewica” w Polsce maja niedokładne pojęcia i nieporozumienia o tym). Ale oczywiście chętnie porozmawiam o wszystkim tez.

Pozdro! 🌻

PS. Anastas niedługo doprecyzuje miejsce

TERMINY:

26 i 27 marca od 18:00


Gabrysia

Hej, nazywam sie Gabrysia Gorska, chcialabym sie z kims spotkac we czwartek 28/03, miejsce jeszcze do ustalenia. Jestem (z czasem coraz bardziej) zaangazowana feministka oraz ateistka, do tego stopnia, ze trudno mi znalezc wspolny jezyk z szeroka gama ludzi. A szkoda, bo moglibysmy sobie wzajemnie pomoc.


Czekam na zgloszenia, bede raczej w godzinach wieczornych, szczegoly wrzuce niebawem.


Karol



Jako miejsce do wydarzenia o nie zgadzaniu się ze sobą proponuję Klubokawiarnię I Te Pe (Al. Stanów Zjednoczonych 67) 
Co do mnie: 32 lata, ojciec, taksówkarz i cyklista. Jestem zupełnie apolityczny, ale to tez może być jedna ze stron w dyskusji. Jestem osoba wierząca 🙂"
Kiedy możecie spotkać Karola?:
"25.03 16-20,
26.03 16-20,
27.03 16-20,
28.03 16-20,
29.03 16-20"
Jak widać, Karol jest bardzo dostępny i może pogadać z wieloma osobami. Czekamy na zgłoszenia!

Olga

Cześć, nazywam się Ola mam 32 lata i jestem taką przeciętną lewaczką:
- poszłam na Czarny Protest,
- jestem za tym aby Polska przyjęła uchodźców,
- smutno mi kiedy wycinają Puszczę.

Chciałabym zaprosić na kawę kogoś kto myśli, że mu ze mną nie po drodze. Np.
- Ty obchodziłaś Biały Piątek
albo
- chodzisz na marsze ONRu
albo

- boisz się uchodźców.
Z wielką radością poznałabym także jakiś antynatalistów i antynatalistki :)

Dymitr
Mimo ukraińsko brzmiącego imienia i nazwiska, jestem przez media głównego ścieku nazywany polskim faszystą. Bywam bowiem na Marszach Niepodległości, na których ochoczo krzyczę „razsierpemrazmłotemczerwonąhołotę”, jestem przeciwny przyjmowaniu bliskowschodnich emigrantów ekonomicznych do Polski, a podatek dochodowy tak jak i Unię Europejską chciałbym zlikwidować.
Rok temu porozmawiałem z Olgą i było to świetne przeżycie. Minął rok i teraz jestem pewien, że my jako naród potrzebujemy dialogu coraz bardziej rozpaczliwie.
Jestem chętny porozmawiać o czymkolwiek, co dotyka nas na co dzień, ale jeśli chcesz, to chętnie porozmawiam o podróży na Marsa czy też o wojnach husyckich. Pogadajmy o czymś, co nas obydwoje rozpala, co może uświadomić Ci dlaczego prawaki są tak niechętni lekcjom LGBT lub rowerzystom, o czymś co wyjaśni mi jak można mówić o tolerancji, a nie tolerować krzyża w klasie.

Cześć i chwała bohaterom ;)

Zapraszamy!


Zapisywać się na niezgadzanie można na wydarzeniu.
Do zobaczenia!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz