poniedziałek, 30 listopada 2015

Amulety jadą do Jordanii

Wiele osób obrusza się na słowo amulety, ale jak inaczej określić o co nam chodzi? Dzieciaki z Polski zrobiły dla dzieci syryjskich małe prezenciki na szczęście: przypinki, korale, małe zabawki. Chodzi o to, żeby poczuły, że tam gdzieś daleko, jest ktoś trochę podobny i przyjazny. W odpowiedzi mali uchodźcy też zrobią takie upominki. Aby każdy był obdarowany. Bo dzielić się może każdy, niezależnie ile ma lat i jak wiele posiada. W wakacje zrobiliśmy taki projekt z dziećmi polskimi i romskimi. Wyszło bardzo fajnie, więc teraz poszliśmy o krok dalej i wymianę amuletów połączyliśmy z wymianą filmów. 


Ciągle zgłaszają się nowe szkoły i świetlice, które chcą się przyłączyć, w tym jedna podstawówka w Berlinie. Fajnie, co? I zobaczcie jakie piękne upominki:


 fot. Edyta Foryś



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz