Były czasy, że przed otwarciem skrzynki mailowej mocniej biło mi serce. Bo całkiem często zdarzały się maile albo komentarze -" Romowie to tacy a tacy", "Uchodźcy bla bla bla".
Jeszcze mocniej się przejmowałam, kiedy czytałam wypowiedzi pod postami tych, których lubię np. Chlebem i Solą. W gruncie rzeczy przypominało to trochę zdrapywanie strupów w dzieciństwie - bolało ale i patologicznie wciągało. Fascynowało mnie na przykład komu chce się wyszukać mojego bloga specjalnie po to, by napisać, "jebnij się w ten zakuty łep".
Ostatnio coś się jednak zmieniło. Nie mam już czasu na czytanie cudzych komentarzy, zaś na skrzynkę projektu w szczycie laleczkowej akcji z paniami z Syrii, zaczęły przychodzić maile miłe jak termofor na nerki. Wysyp pomysłów i propozycji. Zresztą przeczytajcie sami.
Mam nadzieję, że nikt się nie obrazi, że tu to zamieściłam. Mnie te wiadomości bardzo wzruszają i cieszą.
***
"(...) Jesli jakiekolwiek tlumaczenie bedzie potrzebne prosze do mnie pisac. Pomoge na tyle na ile potrafie. Mowie po arabsku choc po tylu latach mam problemy z prawniczymi tekstami. jak moge inaczej pomoc prosze dac znac. Zawsze pracowalam z ludzmi i spraeia mi to przyjemnosc. A jak przy okazji moge pomoc to jeszcze lepiej co do dyskrecji to jest dla mnie oczywiste. Takie tlumaczenie zostaje miedzy nami. Jak wspominalam jestem w polowie syryjka...moja rodzina ze striny taty...tez bardzo duzo przeszla (i to bardzo bliska). Czesc przezyla...czesc nie. W podziekowaniu losowi za zycie 3 przyrodnuch braci (sa juz bezpieczni) chcialabym moc cos dac od siebie. Takich emocji nie da sie opisac .... sa w nas gleboko. Tak wiec...jesli sie do czegos nadam prosze smialo mowic. (...)"
***
" Hello! Maybe we at RISE Now can help sponsor your next playground? Please let us know when you will be building another tire playground!"
***
"Olga, planuje zrobić stand up w Warszawie i chciałbym przekazać kasę z dochodu, dzieciakom, którym pomagasz. To nie będzie duża kwota coś około 2000 ale jak narazie tylko taki mam pomysł jak można pomóc. Więc pomyślałem, że mógłbym ci je przelać i ty byś coś z nimi zrobiła Emotikon smile czy pozwoli to wam na dłuższy pobyt czy zrobić coś w stylu placu zabaw ale mniejszego, niewiem wydaje mi się że będziesz wiedziała lepiej. To co o tym myślisz"
***
"(...) Nie wiem jak dlugo bedziesz, ale chcialabym tak bardzo pomoc. Rama, ktora zrobila te lalki, moze jej mozemy pomoc. Moze na odleglosc, moze ja zaadoptujemy digitalnie. Ona kocha zwierzeta, ja kocham zwierzeta. Daj mi znac."
***
"Dzień dobry, chcę kupić lalkę, bardzo współczuję tym ludziom (...) Mam jeszcze taki pomysł - ponieważ prowadze pensjonat można wystawić na licytację pobyt u mnie - ja przyjme gości za darmo a pieniądze trafia na szczytny cel. Podaję stronę www.mojetatry.com i pozdrawiam serdecznie! (...)"
***
"Nie wiem, gdzie się teraz podziewacie. Jeśli w Jordanii to rzut beretem. Właśnie pracuję w Teatrze Yes w Hebronie i robię z nimi spektakl lalkowy Ali Baba dla dzieciaków. Premiera 19 kwietnia. Zapraszam."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz