Śniadanie w Karsie
Ilmaz i jego współlokator Ömer śpiewają kurdyjską kołysanką dla Rozalki/Celinki vel Roszka/Iwa. Fasolka wniebowzięta.
Kolacja w Batumi
Ilmaz i jego współlokator Ömer śpiewają kurdyjską kołysanką dla Rozalki/Celinki vel Roszka/Iwa. Fasolka wniebowzięta.
Kolacja w Batumi
Po całym dniu jechania stopem do Gruzji wylądowaliśmy wreszcie w Batumi. Z braku przyjaznej parafii, miejscowych przyjaciół i Domu Dziecka- udaliśmy się do baru dla graczy Ok. Graliśmy i graliśmy aż zsunęliśmy się -senni- pod stół...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz